Niebezpieczeństwo zamknięcia kościołów? Katolicy już protestują

Parafia Korytnica Niebezpieczeństwo zamknięcia kościołów? Katolicy już protestują

Mija rok od wprowadzenia przez polski rząd pierwszych obostrzeń uzasadnianych pandemią koronawirusa. Po okresie częściowego poluzowania reguł ograniczających życie gospodarcze i społeczne, rządzący wprowadzają ponownie ograniczenia w zakresie placówek kultury, handlu i zasłaniania twarzy w przestrzeni publicznej. Czy następna seria obostrzeń obejmie kolejne ograniczenia dla kościołów? W tej sprawie reaguje już Stowarzyszenie Piotra Skargi.

Od października 2020 r. w polskich kościołach może legalnie przebywać jedna osoba na 7 metrów kwadratowych. Mało tego, wierni zobowiązani są do zasłaniania ust i twarzy. Jakie zmiany wprowadza rząd w kościołach w zakresie ograniczeń uczestnictwa w życiu religijnym?

Stare i nowe obostrzenia w kościołach

Obowiązujące od soboty 27 lutego 2021 r. przepisy wymuszają na wiernych w kościołach – analogicznie do innych miejsc publicznych – noszenie maseczek określonego typu, przy zachowaniu szczupłej listy przypadków, w których możliwe jest zwolnienie z tego obowiązku. Tym samym delegalizuje się przyłbice, chusty i inne typy przedmiotów służących do zasłaniania ust i nosa.

W kwietniu 2020 r. rząd dokonał niemal totalnego lockdownu kościołów, wymuszając na hierarchii ograniczenie uczestnictwa wiernych w Mszach Św. i nabożeństwach do 5 osób na świątynię, bez względu na jej powierzchnię lub kubaturę. 

Stowarzyszenie Piotra Skargi już protestuje

W czerwcu 2020 r. władze odpuściły większość z tych obostrzeń, aby następnie wrócić do nich w ograniczonej formule w październiku. Najbardziej kontrowersyjnym jest utrzymywanie dla całego kraju wspomnianych wyżej ograniczeń, które rząd uznał za wymagane dla tzw. czerwonej strefy. Jednakże znakomita większość województw ma w lutym 2021 r. wskaźniki zakażeń na 100 tys. osób znacznie poniżej progu dla czerwonej strefy.

Przeciwko tym zasadom od maja 2020 r. protestuje Stowarzyszenie Piotra Skargi, które zorganizowało w sieci akcję petycyjną „My chcemy Boga”. Na stronie protestuj.pl do petycji tej dołączyło blisko 30 tys. osób. Jednak wydaje się, że to dopiero początek działań, bowiem wiele środowisk katolików świeckich zapowiada, że nie zgodzi się na kolejne obostrzenia w związku z COVID-19.