Śmierć to jedyny pewnik w tym życiu. Prezes Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi przypomina o rzeczach ostatecznych

„Są cztery prawdy ostateczne: Śmierć, sąd Boży, niebo albo piekło; wieczna nagroda – bądź wieczna kara. Ta prawda stymuluje nas w stronę opamiętania – mówił podczas premiery filmu „Umrzesz. I co dalej?” Sławomir Olejniczak, prezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi. Pokaz przyciągnął tłumy.

O czym mówi film „Umrzesz. I co dalej?”

Film powstał nakładem sił redakcji PCh24.pl oraz PCh24.TV, zaś Stowarzyszenie Ks Piotra Skargi było jego producentem. Co ciekawe, jego prezes Sławomir Olejniczak był też jednym z bohaterów filmu, w którym podzielił się z Widzami swoimi doświadczeniami i przeżyciami związanymi ze śmiercią bliskich osób. Obraz zyskał dużą popularność w sieci, jak również osiągnął sukces frekwencyjny w kinach. Zarówno w Warszawie, jak i w Krakowie, obejrzały go tysiące osób.

Dojmujące sceny tworzą też spotkania twórców filmu z pacjentami oddziału paliatywnego jednego z małopolskich szpitali. O pracy z ludźmi przeżywającymi ból i przygotowującymi się do śmierci opowiedział w filmie dr Radosław Czosnowski. W niektórych ujęciach dostrzegamy także mocny wątek duchowy, m.in. przywiązanie do praktyk modlitewnych i dewocjonaliów ze strony umierających.

Film wyprodukowany przez SKCh im. Ks. Piotra Skargi niewątpliwie budzi wiele emocji, bo i świadectwo umierania, jak i szykowania się na spotkanie z Bogiem dla każdego człowieka jest tą rzeczywistością, z którą przyjdzie nam się zmierzyć, a którą to chwilę wielu wolałoby od siebie odsunąć jak najdalej. Film wyprodukowany przez Stowarzyszenie im. Ks. Skargi pomaga nam przejść przez te trudne tematy i pogodzić się z tym co nieuniknione. Pomaga nauczyć się przeżywać to, do czego inni są już przygotowani. Od czego to zależy? To kwestia wiary, osobistej relacji z Bogiem i zawierzenia Mu.

Sławomir Olejniczak i ks. Robert Skrzypczak w debacie nad filmem

Warszawska kinowa premiera filmu „Umrzesz. I co dalej?” połączona była z debatą, w której udział wziął Sławomir Olejniczak, prezes SKCh oraz ks. prof. Robert Skrzypczak. Ci dwaj mówcy stworzyli w dużej sali kina „Luna” ciekawe wydarzenie.

„Śmierć to jedyna pewna rzecz w życiu. Inne rzeczy mogą się wydarzyć bądź nie, śmierci – możemy być pewni” – powiedział Sławomir Olejniczak. „Konfrontacja z tą myślą bywa dla wielu osób trudna. Trzeba sobie bowiem odpowiedzieć na pytanie: co mnie spotka po śmierci? Jeżeli nic – to jaka jest wartość mojego życia i tego, co robię? – dodał prezes Stowarzyszenia Ks Piotra Skargi.

Z kolei ks. prof. Skrzypczak zauważył, że żyjemy w społeczeństwie postmortalnym, które nie chce przyjmować do wiadomości, że śmierć istnieje. „Kerygmat mówi, że jeżeli Chrystus zmartwychwstał w ciele, to i my w ciele zmartwychwstaniemy” – podkreślił ks. prof. Skrzypczak. „Gdybyśmy w to nie wierzyli, bylibyśmy kłamcami” – dodał.

Ksiądz Robert Skrzypczak to polski duchowny katolicki, doktor habilitowany teologii dogmatycznej. W 1998 roku został wyświęcony na kapłana przez biskupa Kazimierza Ryczana i od tamtej pory pełnił różne funkcje duszpasterskie w diecezji kieleckiej. Ksiądz Skrzypczak znany jest przede wszystkim ze swojej działalności w internecie, gdzie publikuje filmy i artykuły na tematy związane z wiarą i Kościołem katolickim. Jego kanał na YouTube (Dobra Nowina) ma ponad 37 tysięcy subskrybentów, a jego filmy są często oglądane przez tysiące ludzi.